i tak se mysle ze najlepsza w koemdiach z tamtych lat jest bezpretensjonalnosc... i do tego te filmy mogly nie miec seksu, imprez, dragów, przemocy, przeklenstw, ani poplatanej fabuly silacej sie na oryginalnosc. ta komedia jest piekna bo jest prosta, sympatyczna, zabawna i nie ma w niej ani krzty dramatu... urocza :)
ps: nie to zebym nie lubil w gdy w filmach jest seks, dragi, kurwienie czy poplatana fabula, po prostu milo jest czasem obejrzec cos tak lekkiego, no i ten cudny klimat tamtych lat...